Imagine Dragons – Praga
W drugi tydzień czerwca, razem z grupą przyjaciół, wybraliśmy się do Pragi na koncert amerykańskiego zespołu popowego – Imagine Dragons. Wielkim fanem nigdy nie byłem, ale większość szlagierowych numerów znam. Turysta światowy ze mnie żaden, ale mogę sobie dopisać odwiedzenie kolejnego kraju. Z czasem będzie ich przybywać, przecież w tym roku czekają mnie jeszcze wakacje.
Praga
Odniosłem wrażenie, że Czesi to wyluzowani ludzie – otwarci i przyjaźni. Po zameldowaniu się w hotelu udaliśmy się na obiad. Lokal był rozmiarów jak wszystkie pizzerie razem wzięte w Żaganiu. Swojski klimat, bez przepychu i luksusu – tak jak lubię. Za cholerę nie przypomnę sobie, co zamówiłem, ale pomyliliśmy dania i zjadłem to, co zamówił Kamil. Polecam przykładać większą uwagę przy płatnościach, szczególnie w sklepach, gdzie nie ma cen na półkach. W jednym spożywczaku pani o azjatyckiej urodzie skasowała mnie na 190 zł za: 2x Becherovka 200 ml, 1x papierosy i 1x Sprite. Trudno się mówi – lekcja na przyszłość, a tę na pewno zapamiętam. Btw, knedle zjedzone drugiego dnia – z pysznym mięsem i okraszone przesympatyczną obsługą. Cel, który sobie postawiłem został wykonany w 100%. Lokal to – Cerneho Medveda

Koncert
Miejscem koncertu było stare lotnisko Letňany. Duża przestrzeń, ludzi pełno. Organizacja na dobrym poziomie. Ceny – jak to ceny na takich wydarzeniach – z o wiele większą marżą, ale jak zgłodniejesz albo będziesz spragniony, to i tak kupisz. Wiadomo. Na miejscu kupujesz lub doładowujesz zegarek, na który przelewasz czeskie korony – i to nim po prostu płacisz. Kamil miał swój z poprzednich koncertów, więc korzystaliśmy z jego zegarka. Sam koncert był inny niż zazwyczaj. Nie miałem euforycznych stanów radości czy ekscytacji. Towarzyszył mi za to spokój, a może nawet pozytywna pustka – taka, której nic i nikt nie musiał wypełniać.
Pogoda sprzyjająca – słońce świeciło prosto w twarz. Znajomi poszli w tłum, chwilę z nimi postałem i tak sobie pomyślałem: wiecie co? Źle się czuję, ściśnięty jak serdelka w puszce. Zostańcie tutaj, ja idę w miejsce, gdzie będę miał więcej przestrzeni dla siebie. Cofnąłem się o jakieś trzydzieści metrów i tak sobie spokojnie stałem na trawce. Początek czerwca to był dobry moment – na pewno byłem wtedy na wysokim poziomie świadomości, wibracji czy tam częstotliwości. Lubię obserwować otoczenie dookoła i, powiem szczerze, trochę przyciągałem wzrok. Stojąc dalej od tłumu, i tak zaraz ktoś się „przypałętał”.
Koncert – przesłanie i emocje
Pierwszym momentem, który zapamiętałem, był ten, gdy wokalista zespołu powiedział: „We’re all creators” – co jest mi bardzo bliskie. Następnie padło kilka zdań o depresji. Jeśli ktokolwiek się z nią zmaga, niech nie boi się prosić o pomoc – czy to rodzinę, przyjaciół, znajomych, czy po prostu specjalistę. Nie musicie zmagać się z tym sami. Im dłużej trwał koncert, tym częściej zdarzało mi się pobujać trochę ciałem i wykrzesać odrobinę radości. Szczególnie przy takich szlagierach jak Whatever It Takes, Birds i Radioactive. Co do Radioactive mam jednak trochę mieszane uczucia – szczególnie po słowach z refrenu: „Welcome to the new age, to the new age”. Ahaaa, ja wiem, skąd wy są. Było naprawdę fajnie, w sumie to pierwsza „gwiazda” światowego formatu, którą widziałem i słuchałem na żywo.
New Age to nurt duchowy i kulturowy, który łączy elementy różnych tradycji religijnych, ezoteryki i rozwoju osobistego. Stawia na wewnętrzną przemianę, intuicję, energię oraz świadomość jednostki.


Růžová zahrada (Ogród Różany) na Petřínie
Ogród Różany na Petřínie emanuje spokojną i harmonijną energią, która koi duszę i pozwala na chwilę wyciszenia. To miejsce, gdzie natura spotyka się z pięknem, a zapach róż i szum fontann tworzą przestrzeń sprzyjającą refleksji i odprężeniu. Spacer pośród kwiatów i zieleni dodaje wewnętrznej lekkości oraz inspiruje do czerpania radości z chwili obecnej. Teren jest na wzniesieniu, więc to dobry wybór na poranny spacer. Dużo wycieczek na miejscu, szczególnie z polski. Bardzo klimatowo spokojnie i wręcz melancholiniej, obok labiryntu z lustrami śpiewa urocza Pani piosenki głównie o miłości.



Vyšehrad
Vyšehrad to niezwykłe miejsce pełne historii i mistycyzmu, położone na wzgórzu nad Wełtawą, które kiedyś było starożytną twierdzą Pragi. Centralnym punktem jest tu kościół św. Piotra i Pawła, którego neogotycka architektura robi ogromne wrażenie – wnętrze kryje piękne witraże i spokojną atmosferę sprzyjającą zadumie. W ogrodach wokół kościoła można podziwiać rzeźby przedstawiające mitologiczne postaci czeskiego folkloru, które dodają miejscu tajemniczego, niemal baśniowego klimatu, łącząc historię z legendą. Na terenie Vyšehradu znajduje się również cmentarz, na którym spoczywają wybitne postacie czeskiej kultury i sztuki, co czyni to miejsce swoistym pomnikiem pamięci narodowej — pełnym refleksji i szacunku dla przeszłości.



Więcej wpisów – https://wingsofcreation.pl/blog
Share this content: